piątek, 17 kwietnia 2015

Fototapety czyli wielki powrót


fototapety

Fototapeta większości z nas kojarzy się z epoką PRL-u i z średniej jakości landszaftem przedstawiającym kiczowaty zachód słońca lub bezludną wyspę. Wtedy, z braku laku, dobre było i to, moda szybko odeszła jednak do lamusa. Teraz, po latach, gdy możliwości grafiki i poligrafii są już o wiele większe – powraca w odmienionej odsłonie.


Główna różnica polega na tym, iż niegdyś fototapety przedstawiały głównie krajobrazy, dziś natomiast do wyboru mamy znacznie więcej motywów. Inny jest też sposób ich ukazywania na ściennym obrazie w dużym formacie.

Wśród tapet możemy znaleźć takie z imponującymi zdjęciami makro, czyli powiększeniami kwiatów, owadów czy owoców oraz innych elementów, nie tylko przyrodniczych. Modne są tekstury uzyskane taką właśnie metodą, w przypadku których trudno się zorientować, co dane powiększenie przedstawia. Przebojem w aranżacji wnętrz są zdjęcia o charakterze industrialnym, fragmenty nowoczesnej architektury lub całe budynki.

Na czasie są również fototapety przedstawiające krajobrazy. Teraz wybieramy jednak raczej znane miejsca. Bardziej miasta niż górskie czy leśne widoczki. Nie ma jednak reguły ani ograniczeń. Możesz umieścić na ścianie praktycznie wszystko, co się chce.


Dzięki możliwości cyfrowej obróbki zdjęć pojawiły się większe możliwości w zakresie fotomontażu oraz grafiki. Zdjęcia można dowolnie podkoloryzować, wyostrzyć i przerabiać, tak by wyglądały nawet całkowicie nierealnie. Fototapety bywają więc niezwykłe, kolorowe – i piękniejsze niż dawniej. Jeśli nie masz pomysłu, jak nadać swojemu pokojowi charakteru, będzie to proste i zdecydowane rozwiązanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz