Nic
tak nie doda pomieszczeniu blasku jak ładny, dobrze dopasowany do
całości kinkiet. Im więcej źródeł światła, tym łatwiej
stworzyć nastrój. Na szczęście jeśli chodzi o kinkiety,
naprawdę mamy w czym wybierać.
Kinkiet
to jeden z najstarszych rodzajów domowego oświetlenia.
Pierwotnie była to stojąca lampa oliwna lub olejowa (z francuskiego
uinuet to
lampka oliwna) o palniku umieszczonym obok zbiornika
paliwa.
Kinkiety
były podstawowym źródłem oświetlenia aż do czasu
wprowadzenia lamp naftowych. Od XVII wieku służyły one przede
wszystkim do oświetlania scen w teatrach. Miały formę lamp z
wypolerowanymi tarczami metalowymi albo lustrzanymi, odbijającymi
światło. Z teatrów kinkiet szybko wszedł do salonów
jako lampa dająca bardzo dobre efekty wizualne. Odblaskowa tarcza
wykonana z metalu lub lustra oraz specjalne rozpraszające światło
klosze pozwalały stworzyć niepowtarzalny nastrój. Szybko
zaczęto używać ich w hotelach.
Tak pozostało do chwili obecnej.
Kinkiety najlepiej nadają
się do sypialni – i wszędzie tam, gdzie zależy nam na
delikatnym, klimatycznym źródle światła. Stanowią
atrakcyjny element dekoracyjny, a dzięki szerokiej gamie modeli,
możemy z łatwością dopasowywać je do różnych aranżacji.
W sklepach znajdziemy kinkiety
klasyczne, retro i nowoczesne. Minimalistyczne i ozdobne. Duże i
małe. Do wyboru, do koloru – tak, by każdy mógł wybrać
lampę, która będzie idealnie pasować do wnętrza. Jej
światło nada mu charakter i pozwoli zrelaksować się wieczorem po
długim, męczącym dniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz